XXX lecie mediacji w Polsce. Tydzień Mediacji 18- 22 października 2021 r.
W dniu 7 kwietnia 2011 r. Zgromadzenie Ogólne ONZ, kierując się ideą popularyzacji instytucji mediacji i procedur mediacyjnych umożliwiających rozwiązywanie konfliktów w sposób inny niż postępowanie sądowe, ustanowiło Międzynarodowy Dzień Mediacji. Święto to obchodzimy w Polsce jednak już od 2008 r., w każdy trzeci czwartek października, trzy lata od jego zainicjowania przez amerykańskie Association for Conflict Resolution. Obok Międzynarodowego Dnia Mediacji obchodzimy również Tydzień Mediacji w Polsce ustanowiony z inicjatywy Ministerstwa Sprawiedliwości w tygodniu,
w którym przypada M.D.M.
Tydzień Mediacji jest czasem obfitującym w wydarzenia promujące mediację: konferencje, seminaria, jak i tradycyjne nieodpłatne konsultacje mediatorów Ośrodka Mediacji przy OIRP w Gdańsku( więcej szczegółów: https://oirp.gda.pl/aktualnosci/ogolne/miedzynarodowy-dzien-mediacji-bezplatne-konsultacje-mediatorow-osrodka-mediacji-przy-oirp-w-gdansku-21-10-2021r/), na które serdecznie Państwa zapraszamy.
Tegoroczne obchody Tygodnia Mediacji mają wymiar szczególny, bynajmniej nie tylko z uwagi na obowiązujące obostrzenia pandemiczne. W br. obchodzimy bowiem trzydziestolecie istnienia instytucji mediacji w Polskim porządku prawnym. Ta popularna i głęboko zakorzeniona w tradycji państw demokratycznych instytucja wprowadzona została w Polsce po raz pierwszy dopiero w roku 1991 i w ograniczonym zakresie,
bo jedynie w sprawach dotyczących rozstrzygania sporów zbiorowych ze stosunku pracy. Postępowania mediacyjne wprowadzane były sukcesywnie do roku 2005 w poszczególnych kategoriach spraw: cywilnych, rodzinnych, w sprawach nieletnich, w sprawach mających charakter administracyjnych a także w ograniczonym zakresie w postępowaniu karnym.
Zarówno MDM jak i Tydzień Mediacji są okazją do krzewienia wciąż jednak stosunkowo mało popularnej w naszym społeczeństwie idei mediacji i znajdowania dla niej pola w obszarze wydawałoby się, że wyłączne zastrzeżonym dla sądownictwa.
Lwią część mediacji stanowią wciąż spory rozgrywające się na tle prawa rodzinnego: sprawy rozwodowe, o kontakty z małoletnimi dziećmi, o alimenty. Nie brakuje też sporów pracowniczych. Nie mniej, potencjał mediacji jest dużo większy, tymczasem wciąż niewiele osób go dostrzega „szukając sprawiedliwości w sądzie” i tym samym dobrowolne poddając się, by zdecydował za nich kto inny.
Mediacja gospodarcza w Polsce wciąż dotyczy spraw w liczbie stanowiącej ułamek mniejszy niż wartość błędu statystycznego, podczas gdy w USA i krajach Europy Zachodniej jej udział stanowi ok 90 % ogółu spraw (co świadczy o funkcjonującej w tym kręgu kulturowym bardzo wysokiej świadomości społecznej odpowiedzialności biznesu). Konflikty wewnątrzorganizacyjne w naszym kraju również trafiają od razu do sądu, bez uprzedniej próby przepracowania ich w toku całkowicie poufnej mediacji przedsądowej pozwalającej na ochronę know-how, czy nienarażanie na szwank wizerunku przedsiębiorcy. Zaś mediacja na gruncie prawa administracyjnego istnieje w Polsce praktycznie tylko z nazwy, choć ustawa o finansach publicznych pozwala na jej szerokie stosowanie, a spory na tle realizacji inwestycji publicznych, zamówień sektorowych, czy inwestycji budowalnych, zdają się być bezkresnym źródłem spraw, które mogłyby zostać szybciej i skuteczniej rozwiązane na drodze polubownej.
Skąd tak niska popularność instytucji mediacji? Dlaczego Strony nie korzystają z dobrodziejstwa mediacji? Bynajmniej powodem nie jest stereotyp Polaków namiętnie toczących „spór o gruszę”. Bez wątpienia jako największą przyczynę nikłego zainteresowania mediacją upatrywać należy bardzo niską świadomość prawną społeczeństwa.
Nie sposób nie zauważyć, że niestety w środowiskach prawniczych mediacja również napotyka zupełnie nieuzasadniony i niepotrzebny opór. Uczestnictwo fachowego pełnomocnika Strony w mediacji stanowi wszak jeden z filarów mediacji, choć rola pełnomocnika jest tu momentami nieco inna od tej, którą prawnik odgrywa w procesie sądowym.
Mediator i profesjonalny pełnomocnik bynajmniej nie są w mediacji oponentami. Każdy z nich odgrywa w niej przypisaną mu rolę, bez której nie miałyby szansy wypełnić się podstawowe zasady mediacji: bezstronności, neutralności i dobrowolności.
Nie da się ukryć, że Strona nie będąca obeznana w dziedzinie prawa, nieodzownie, podobnie jak ma to miejsce w procesie sądowym, w procesie mediacji wymaga merytorycznego wsparcia profesjonalisty prawnika w osobie zawodowego pełnomocnika: radcy prawnego lub adwokata. Roli doradcy prawnego którejkolwiek ze Stron nie może zaś pełnić mediator.
Profesjonalny pełnomocnik pomoże Stronie przygotować się do mediacji- oszacuje i wyjaśni realne ryzyka procesowe, pomoże w przygotowaniu strategii negocjacyjnej. Będzie towarzyszył Stronie w procesie mediacji wspierając ją radą, czy to przez osobisty udział w posiedzeniach mediacyjnych obok Strony lub/i doradzając Stronie w zaciszu swojej kancelarii między posiedzeniami mediacyjnymi. Wreszcie, profesjonalny pełnomocnik sporządzi też projekt ugody i wyjaśni Stronie znaczenie jej zapisów oraz konsekwencje prawne wykonania, nienależytego wykonania lub niewykonania zawartej ugody, tym samym umożliwiając Stronie w pełni świadome podjęcie decyzji, co do sposobu rozwiązania sporu, a czasem i zakończenia konfliktu o dużo szerszym, niż sam spór kontekście.
Z kolei profesjonalny, wysoko wykwalifikowany mediator, w umiejętny sposób prowadzi rozmowę Stron, ułatwiając im efektywną komunikację pozwalającą na dotarcie do prawdziwego podłoża konfliktu, zrozumienie go, wyjaśnienie niezgodności, a dzięki temu ustalenie środków zaradczych i wypracowanie optymalnych dla Stron rozwiązań pozwalających na zakończenie sporu w satysfakcjonujący obie Strony sposób, ich dalszą koegzystencję, a nawet zacieśnienie więzi między nimi, czy rozwój ich współpracy.
Czas nagłej i nieprzewidywalnej pandemii, spowodował rewolucję, której wciąż jesteśmy świadkami. Wielomiesięczne zamrożenie działalności sądów, stan swoistego pandemicznego letargu, wyczekiwania, zawieszenia i niepewności, już nie tyle o wynik procesu ale o to czy i kiedy on w ogóle odbędzie, wznieciły w skonfliktowanych Stronach znacznie silniejsze niż do tej pory poczucie odpowiedzialności za własne losy i skierowały je ku samodzielnemu (nieopartemu na decyzji osób trzecich) poszukiwaniu rozwiązań sytuacji, zdawałoby się, bez wyjścia. W ten oto sposób, zupełnie niezamierzenie, mediacja otrzymała zielone światło od wymiaru sprawiedliwości i potrzebujących stabilizacji Stron.
Odformalizowana i dużo bardziej elastyczna od skostniałych procedur sądowych mediacja nie napotyka przeszkód w postaci lock-downu, czy innych pandemicznych ograniczeń. Korzysta z dobrodziejstw techniki i nowoczesnych kanałów komunikacji takich jak chociażby videorozmowa, jednocześnie pozostając poufną i bezpieczną, a tym samym komfortową dla Stron.
Formuła zdalna prowadzenia mediacji, stosowana dotąd głownie w sprawach rodzinnych (gdzie jedna ze Stron przebywała na stałe za granicą a jej przyjazd do Polski wiązałby się nie tylko z olbrzymim zaangażowaniem czasowym jak i dużymi kosztami), która zdobyła w czasie lock-downu ogromną popularność również w sporach na tle innych dziedzin prawa, niekwestionowanie pokazała, że mediacja w istocie jest nieporównywalnie szybsza, nieproporcjonalnie tańsza, niewspółmiernie skuteczniejsza i o wiele bardziej satysfakcjonująca dla Stron od postępowań sądowych.
Kto mediacji spróbował, z całą pewnością sięgnie po nią przy okazji kolej sytuacji konfliktowej.
Na poruszone powyżej, jak i inne nurtujące Państwa kwestie dotyczące mediacji sądowej i pozasądowej odpowiedzą, w ramach bezpłatnych konsultacji w dniu 21 października 2021 r., profesjonalni mediatorzy- radcy prawni z Ośrodka Mediacyjnego Okręgowej Izby Radców Prawnych w Gdańsku (https://oirp.gda.pl/aktualnosci/ogolne/miedzynarodowy-dzien-mediacji-bezplatne-konsultacje-mediatorow-osrodka-mediacji-przy-oirp-w-gdansku-21-10-2021r/)